Montaż amortyzatora w ten sposób może go nieodwracalnie uszkodzić. Nie
polecam stosowania techniki przedstawionej na filmie, rażące błędy i brak
wiedzy na temat amortyzatorów. Mam nadzieje że nie wymieniasz amortyzatorów
w autach klientów?
+Miłośnicy czterech kółek zrób to sam proszę podaj numer tego amora meyle zerkne na niego w pracy jakie ma blokowanie.ale nie spotkałem sie z zadnym, ktory nie mialby miejsca na blokowanie tloczyska- najczesciej jest na torx lub imbus, ale czesto jest taki prostokat na koncu tloczyska(czesto japonskie auta to maja), ktorym mozesz chwycic zabka lub małym kluczem płaskiem 5-6 itd , trzymanie za tloczysko konczy sie jego rysowaniem i moment wyciekami przez rozwalony uszczelniacz, a przez szmate nic nie da, bo nie chwycisz za tloczysko na tyle mocno, aby go nie porysowac, a tym samym dokrecic, a dokrecanie sruby pneumatem rozwala od wstrzasow zawory w srodku amora i pozniej lubia postukiwac.Przed wymiana amorow powinno sie je jeszcze rorruszac recznie wciskajac kilka razy tloczysko, bo w hurtowniach leza sobie w nienaturalnej pozycji pracy...
+Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam Też bym nie dyskutował na twoim miejscu, zalecam zgłębienie wiedzy zanim zaczniesz nauczać innych. Pozdrawiam i powodzenia w dalszych zmaganiach z mechaniką samochodową :)
Nie mam sily chyba na taka dyskusje zbieznosc? W tym ukladzie co prezentowany. Czy ja zmienialem koncowki drazkow ? A moze z geometria sie pomylilo chodz tu jej nie ruszamy. Ok koniec polemiki skoro mylimy geometrie i zbieznosc ;-)
+Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam Więc z jaką siłą przykręca się tą śrubę? I co powinno się zrobić z amortyzatorem przed założeniem sprężyny? Oczywiście każdy dobry mechanik wie że ustawia się zbieżność po wymianie jakiegokolwiek elementu zawieszenia.
Miło ostatni raz powiem ten nie ma mozliwosci blokady w toyocie t22 nikt na to nie wpadl wiec musisz zablokowac tloczysko. Owszem nie wspomnialem ze chodzby przez szmate. Ale widze twa wiedza jest tak ogromna ze umknol jej fakt , ze istnieją amorki bez gornej blokady tłoczyska w postaci gwiazdki czy imbusa
Jak widzę mechanika co smaruje kluczami przewodami po błotnikach i opiera
się o błotnik łapskami w smarach . To już widzę co to za klasa . Dobrze ze
jest dużo gruchotów to macie co naprawiać . A ubezpieczyciele z OC firmy
mają co robić . Ciekawe jak się odbywa naprawa bez kamer .
10.08 widzę że przewód obciera się o błotnik a później opierasz się o niego . Ale nie traktuj tego jako o hejt. Tylko zwróć na to uwagę bo to twoja reklama jak obchodzisz się z czyjąś własnością. Kanał i tak mi się podoba i będę go śledził i subskrybował. Poza tym sprostował bym że wymieniamy na tego samego producenta dwa amory.i sprężyny. Bo widziałem, bardzo dużo mechaników domowych co tu dostał jeden i a w drugiej hurtowni drugi i na przeglądzie sprawność odbiegała od siebie ponad dopuszczalna normę. Dodał bym jeszcze ze w niektórych modelach ulegnie przestawienie geometrii pojazdu bo tego chyba nie było.
No trudno taki ze mnie Mechnicny janusz. Ktory mow w filmie , ze do filikow nie ubiera rekawiczek bo niewygodnie operuje sie kamera. Naprawde do tej naprawy potrzeba klasc sie na blotniku i go dotykac? Nie wiedzialem. Pozdrowienia od Janusza mechaniki :-)
Coraz lepiej stary, taka podpowiedz, pokazuj wszystko bo te szybkie tempo
na prawdę jest spoko, każda śruba i każdy element jest wart uwagi,, poza
tym nie komentuj hejterów pod każdym filmem bo jak ktoś nie jest
zainteresowany to nigdy nie będzie, wiec pokazuj wiecej szczegółów, proszę
Cię o to jako odbiorca i szybkie tępo odkręcenie każdej śruby jest lepsze
niż nie pokazywanie niczego, łapka w górę :D
1. Jak już raz padnie amortyzator i jeździ się z nim chwilę to drugi raz
się poczuje gdy będzie coś nie tak... Auto po prostu traci przyczepność na
dołkach. Koło odrywa się od nawierzchni, podskakuje. U mnie amortyzator
wylał się do tego stopnia że tłoczysko tarło już o obudowę i skrzypiało,
2. Ale wgięło resztki progu na podnośniku... :D
3. Dokręcanie górnej śruby jednak tylko pneumatem. Zero ryzyka
uszkodzenia... Nawet korzystając z jakiegoś imbusa który zaserwował nam
producent by blokować trzpień to najczęściej się on obkręca i nie pozwala
na użycie właściwej siły, niszczy gniazdo... Ostatnio sam to skręcałem
pneumatem i nie wiem co może pójść nie tak.
Kiedyś sam się męczyłem ze sprężynami ale ostatnio wszystko rozkręciłem sam
podstawowymi narzędziami a z całym nowym zestawem do złożenia pojechałem do
kolegi który ma klucz pneumatyczny i taką większą prasę do sprężyn stojącą.
Robota zajęła z dwoma kolumnami 15min, kosztowała 2 piwa... Potem założyć
na auto złożone kolumny to chwila moment jak u Ciebie.
Dzięki za film! :)