Jestem pozytywnie zaskoczony, myślałem, że to nadęte, zepsute, puste
dziewuszysko, któremu bogata rodzina załatwiła wejście w showbiznes, a tu
się okazuje, że to urocza, skromna i ciepła dziewczyna :) No i świetnie.
Tylko z prowadzącego już wyłazi szydło z wora i długo już ta popularność
nie potrwa - bardzo mi się nie podobało przyszpilenie dziewczyny w kwestii
jednej z jej słabych stron. Jak można tak prostacko naciskać i
ostentacyjnie wskazywać coś co dziewczyna usilnie stara się ukryć? No i ten
protekcjonalny ton na koniec, a jakim to prawem prowadzący ocenia z
wyższością gościa? Kto i co daje do tego prawo, bo jeśli przyjrzeć się
faktom, to raczej Jessica miałaby wszelkie podstawy ku temu by pouczać i
oceniać drugą stronę. Wychodzi prawdziwa natura i nieokrzesanie. I po bylo
tak udawac? ;P
Niekoniecznie to było negatywne, ja widzę w tym role uzmysławianie jej, że uśmiech który chowa wcale nie jest taki zły. Wyrwany z kontekstu fragment może i byłby obraźliwy... ale w całokształcie Łukasza, który też miał problemy z opinią innych wychodzi to tylko na plus. To taka rada od starszego brata, może uznał, że jak by mu ktoś to uzmysłowił to mniej by się tym przejmował - podaj dalej, buduj lepszy świat :)
W Polsce zazdrosci sie wszystkim wszystkiego. Pieniedzy, popularnosci a
nawet jak slychac, tak zwanego " lubie to" na slynnym Facebooku. Oby wiecej
takich mlodych ludzi jak Jessica Mercedes. Dziewczyna wytyczyla sobie
droge...idzie nia. Z kazdym stawianym krokiem dazy do celu. Jest ambitna i
kreatywna…Zarabia pieniadze i swietne jest tez to, ze doszla do tego
wlasnym wysilkiem, bez finansowej pomocy rodzicow. BRAWO!! Szkoda tylko, ze
zawiesila studia, ale moze z czasem je skonczy…Na nauke bowiem nigdy nie
jest za pozno, a wyksztalcenie wyzsze sie przydaje :) Powodzenia!! :)