Taka tylko delikatna sugestia od fotografa, nie wiem czy to efekt jakiegoś
filtru czy rozświetlacza, ale masz skórę pozbawioną rys, jakbys założyła na
twarz sztuczną maskę. Czasami niektórzy w fotografii to stosują. Nie
odbieraj mojego komentarza jako złosliwy, to tylko sugestia ;)
Maxineczko mam wesele w sobote, będę występować jako gość. czy wypada użyć
pomadki vision lipstic numer 124 to jest ta "jagodowa", bardzo do mnie
pasuje ale czy nie jest to za odważny kolor? Będę miała żółtą sukienkę.
wiesz maxi, myślę że to nie kwestia interesowania się kosmetykami czy
kolorówką jest odbierane jako objaw niskiego IQ, ale interesowanie się
TYLKO tym. Wiele dziewczyn może potrafi poopowiadać o kosmetykach, ale poza
tym nic nie potrafi, nic sobą nie prezentuje. To dotyczy nie tylko
kosmetyków. Można mieć pasję, ale życie poza nią również. Jak ktoś jest
monotematyczny, to jest po prostu nudny. A z nudziarzem nikt nie chce mieć
do czynienia.
Zgadzam się w 100 % jeśli ktoś potrafi rozmawiać tylko o swojej pasji a zaden inny temat go nie interesuje to jest to trochę słabe. W przypadku makijażu wiąże się to z dbaniem o siebie, pewnie dlatego jest to tak postrzegane:)
U mnie w otoczeniu to jest najgorsze, że jeśli zrobię taki mocniejszy
makijaz (cienie, eyeliner, podkład, bronzer, pomadka) to od razu odbierają
za "tapeciarstwo" niestety. Nie umieją odnaleźć tej drugiej strony,ze to
dla kogoś hobby, coś co się lubi i w czym dobrze się czuje.. czasem
pomaluję usta na mocny róż to już ludzie patrzą jak na kosmitę . Tragedia.
Bardzo się cieszę,że juz jesteś z nami :D Ostatnio trochę mi się nudziło z
mamą i mówi do mnie: włącz tą dziewczynę co tak super maluje cieniami i ma
takie śliczne zęby , włączyłam Ciebie i od razu : taak, to ta . Pozdrawiam
!
+Edyta Polak No spokojnie, ja nie pojde, ale probuje wam podpowiedziec dlaczego sa takie reakcje innych, bo tlumaczenie zazdroscia jest smieszne. Ja tez lubie mocne makijaze, ale wszedzie wskazany jest umiar i wtedy nikt sie dziwnie nie patrzy:)
+Edyta Polak Nie wiem dlaczego na tym youtubie dziala taki mechanizm, ze wszystko jest tlumaczone zazdroscia...? Nie wydaje mi sie, zeby to byla kwestia zazdrosci, przeciez kazdy moze sie mocniej pomalowac, nic nie stoi na przeszkodzie...to raczej kwestia gustow i tego czy ten makijaz nie jest przesadzony, bo "ile fabryka da" swiadczy wlasnie o ostrej przesadzie i nie szlabybm w te strone :)
+Inviictus No i niech patrza ! 99,9% z tych co krzywo patrza i glupoty gadaja to czysta zazdrosc ! A Ty dawaj czadu ile fabryka da i wykorzystaj to jako " nie przechodze nigdy niezauwazalna" ;)
+Inviictus wiesz co ja mam jeden fikser, ale jakos specjalnej roznicy nie widze po jego uzyciu, praktycznie zadnej, a tani nie byl. No moze w trwalosci delikatnie daje rade
+Czikaalokaa no tak,ale u mnie akurat tej tapety nie ma, wszystkiego tak mini mini daje ;) teraz chce jeszcze fixer kupić, żeby wyglądało to jeszcze ładniej :)
Nieee no nie wierzę, że wyszłabyś z domu bez zrobionych brwi! Jak nie
zobaczę to nie uwierzę:D A co do straty Twojej kolekcji- nie wiem jak dużą
musiałby mieć złodziej torbę, żeby gwizdnął wszystko na raz hahaha:D Tag
rewelacja!
Mi się zepsuł róż z Catrcie :( Nie popękało opakowanie, ale wyleciał mi z
jednej strony ten "bolec" od zawiasu, nawet nie wiem gdzie i kiedy buuuu!
Na szczęście wieczko się trzyma i kosmetyk się nie niszczy.
Niemal za każdym razem jestem trochę zawiedziona tego typu filmikami, bo
oczekuję oceny produktów opartej na doświadczeniu ich użycia, a to często
jednak nie ma miejsca. Żeby uznać, że coś jest godne uwagi, trzeba to
porządnie wypróbować, więc jeśli mówimy o konkretnej maskarze powinnyśmy ją
trochę poużywać, zużyć chociaż z pół opakowania, by móc powiedzieć, czy
godna uwagi, jak się nią maluje, jak szybko się starzeje, wysusza itd.
Niestety nie da się w pełni ocenić produktu tuż po zakupie. Tak samo ten
peeling i masło. Chwalisz, a dopiero terax otworzyłaś. Oceniasz po zapachu.
A jak sie zachowuje zapach po użyciu? Czy pozostaje taki sam? Jak długo się
utrzymuje? Jak działa kosmetyk na skórę? Działa? Nawilża? A może podrażnia?
Nie wiemy. Nic nie wiemy. Tylko tyle, że pachnie po otwarciu i jest
ciekawie wpakowany do pudełka. To mało. Za mało, by uznać, że coś jest
godne uwagi. Ocenianiasz często opakowanie i mówisz o pierwszym wrażeniu,
ale czy to wystarczy, by coś zarekomendować? Może inni nie podzielają
mojego zdania, ale wolałabym, żebyś wyciapała ten peeling, zużyła tusz czy
błyszczyk i wtedy powiedziała jakie są Twoje wrażenia. No chyba, że
kupujemy kosmetyki po to, by zachwycić się opakowaniem, powąchać, pomacać i
odstawić na półkę ;) W zasadzie nie da się adekwatnie ocenić produktu nawe
po kilku pierwszych użyciach. Niestety bywa, że coś jest super przez
tydzień, a potem jakoś... blaknie. Nagle uczula, albo zapach robi się
stęchły, cień nagle zaczyna się kruszyć, pomadka kleić. Różnie bywa. Lepiej
porządnie wypróbować, poznać produkt, że tak powiem do bólu (jego nie nas
;)), by móc rzetelnie go ocenić i z czystym sumieniem polecić. Inaczej jest
to bardziej pusta reklama, niż cokolwiek innego. Może się nie znam i
czepiam, ale tak myślę, tak bym wolała.
+maxineczka A ja dla odmiany przyczepię się do "Z RESZTĄ". Poprawna forma to "ZRESZTĄ" (gdy myślimy o "poza tym"), a "z resztą" możemy coś otrzymać, np. rachunek. Tak, wiem, to nie ten kanał i się wymądrzam, ale mam uwalone na punkcie tego słówka ;)
Też mi się wydaje, że po prostu mógłby być inny tytuł, który by nam sugerował, że pokazujesz swoje nowości. Bo jak do tej pory mówiłaś o produktach w " godne uwagi", które już wcześniej używałaś.
+maxineczka Ok, rozumiem :) Może za mocno zasugerowałam się tytułem "produkty godne uwagi" i oczekiwałam pozytywnej recenzji, a tymczasem chodzi przede wszystkim o to, by pokazać zaistnienie kilku świeżynek.
zawsze możesz te filmy omijać skoro tak Cię rozczarowują ;) tu chodzi o to, zeby zwrócić uwagę na dane nowości, w momencie gdy tymi nowosciami jeszcze są (zwłaszcza ze firmy robia często promocje na nowości). A peeling już mialam nie jeden z tej serii więc podejrzewam ze zmienil się jedynie zapach.Z resztą, ja nie mówię nikomu że MUSI iśc coś kupic, tylko zwracam uwagę 'jesli lubisz to i to, to ten kosmetyk MOŻE być fajny', jeśli fajny się okaże to na pewno będzie w ulubiencach. A uczulić Cię może każdy kosmetyk w każdym momencie, bo ogranizm się zmienia i może nagle przestać coś tolerowac.Także wniosek jest jeden - możesz omijac te filmy i oglądac jedynie tutoriale ;)
Mam prośbę może mogłabyś zrobić jakiś makijaż paletką oh so special Sleeka
jestem posiadaczką tej paletki ,ale nie do końca umiem nią z komponować coś
na dzień i na wieczór ,byłabym wdzięczna
Piękny! Jak Ty umiesz malować tą kreskę, za każdym razem jestem pod
wrażeniem. Ta precyzja, jesteś w tej kwestii mistrzynią. Ja mam z kreską
duży problem, kupiłam mnóstwo różnych pędzelków, teraz pisaki, a tak
wykonanie jest dla mnie wyzwaniem każdego dnia :-)
+Wiola W ja również mam zmarszczki, ale przez jakieś 2-3 miesiące dzielnie próbowałam malować kreski i w końcu się nauczyłam, teraz jest to kwestia chwili ;) naprawdę warto ćwiczyć
Piękny makijaż :) Delikatny, świeży, wiosenny... Bardzo mi się podoba :) A
ten cień z Kobo muszę sobie sprawić bo na prawdę robi wrażenie.
Maxineczko ja tak jeszcze z innej beczki... Czy mogłabyś mi polecić
wodoodporną cielistą kredkę na linię wodną? Taką którą dostanę w Naturze
bądź Rossmannie. Mam kredkę jumbo z Essence i ona początkowo świetnie
wygląda, ale cóż z tego skoro maksymalnie po godzinie brzydko się waży i
miejscami znika, osiada na rzęsach. Mam też kredkę z My Secret, ale ona
znika jeszcze szybciej niż ta z Essence. :-/ Będę wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam :)